Zrobiliśmy znany z internetów wieniec, też. Zatem żadna nowość. Bardzo dobrze prezentuje się na drzwiach. Lubimy go.
Jeden wieniec z dłońmi Pierworodnego, drugi, no tutaj bez zaskoczenia, z Drugorodnej.
Użyliśmy papierów moich ukochanych z Lidla.