Pajączek, Eric Carle. tworzymy pajęczynę.

Młody ma fazę na pająki. Wszędzie widzi pajęczyny (trzeba zacząć sprzątać te kąty w końcu...), pająk raz siedział u Niego na łóżku i od tej pory pytanie o pająka w łóżku jest stałym elementem dnia. 
Próbuję oswoić Go z pająkami i jakoś ujarzmić ten lęk, bo widać, że trochę zainteresowanie jest lękliwe.
Wybraliśmy się do miejskiej biblioteki, tradycyjnie, wypożyczyliśmy książki i między innymi w ręce wpadła mi książką Pajączek, Eric Carle. Postanowiłam iść za ciosem i zrobić dzień tematyczny z pająkiem. Oglądaliśmy filmy o pająkach (nie mogłam tego oglądać. Ciary przechodzą. Nie dziwię się, że Młodziak też się lęka. Pająki są obrzydliwe), wspólnie czytaliśmy książkę Pajączek, a potem zabraliśmy się za tworzenie pajęczyny, much i pająka.


Narysowałam muchomotyle i Młody zabrał się za kolorowanie.


 niektóre wyszły w miarę spoko.

 inne natomiast... rodem z horrorów...


stworzyliśmy pajęczynę z czarnej liny


 pająk został zrobiony z drucików kreatywnych i dokleiłam oczy. 
Serio, trochę przeszły mnie ciary. Młody też się pająka przestraszył, a Głowa Rodziny przyszedł i lekko się cofnął.
Czyli podołałam!

wygląda trochę jak niedorobiony E.T. 
ale co tam.


 muchy pobzyczały i usiadły na pajęczynie...


 .... a pająk próbował konsumować.




Wpis powstał w ramach projektu "Przygody z książką"


Udostępnij:

ABOUT THE AUTHOR

Hello We are OddThemes, Our name came from the fact that we are UNIQUE. We specialize in designing premium looking fully customizable highly responsive blogger templates. We at OddThemes do carry a philosophy that: Nothing Is Impossible

6 komentarze:

  1. Świetny pomysł na oswajanie lęków! Mój młody zaczął wchodzić z robaczkami w interakcję i niestety idzie to trochę w niefajnym kierunku, bo się nad nimi pastwi. Na razie nic bestialskiego, to pryśnie wodą, to trąci paluchem, ale wolę dmuchać na zimne. Może uda mi się w ramach zabawy jakoś go uwrażliwić na małe żyjątka ;) Dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  2. lęku, co prawda nie zwalczyłam, ale już się bardziej z pająkami zaprzyjaźnił :D ale długie lata przed Nami!

    OdpowiedzUsuń
  3. "Pajączek" Erica Carle to urocza książeczka! Moje dzieci ją uwielbiają, ale u nas na szczęście nie ma lęku przed pająkami. Bazie to co innego - młody nie przejdzie po chodniku, na którym leżą opadłe z drzew bazie. Stoi jak wryty i krzyczy: lobaki, lobaaaaki! Także widzisz, każdy ma swoje lęki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a to heca! Bać się bazi? Niesamowite czego potrafią przestraszyć się dzieci.

      Usuń
  4. Fajna zabawa! Moja córka za duża na "pajączka", ale coś czuję, że musimy wspólnie jakąś pajęczynę stworzyć.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo mnie ujął ten czerwononogi pająk :)
    Fajne przejście od książki do zabawy, uwielbiamy tak :) Robiłyśmy fajne pajęczyny w terenie, polecam jakiś ogród albo kawałek parku zaanektować. szał!

    OdpowiedzUsuń