Kaszuby dla dzieci: W Pucku na spontana!


Wrzesień rozpieszcza. Na maksa. Spontaniczną decyzją było podjęcie próby czmychnięcia dwóch przystanków szynobusem do Pucka. 3,71 zł (z Redy 4,50 zł) za bilecik w jedną stronę. Jak za darmo. Czemu nie skorzystać? Problem pojawił się, kiedy to szynobus podjechał na przystanek.... tłok, ścisk. Ale dwa przystanki. Daliśmy radę. Młody był tak zafascynowany podróżą, że nawet nie pisnął. 

Co tam w Pucku ciekawego dla dzieciaków?

Poza sezonem plaża, li jedynie. Molo do zwiedzenia, które to po środku ma domek i można pod nim przejść. Prawie jak w tunelu. Dzieciaki podekscytowane. W centrum miasta fontanna na ziemi (te kamienice co otaczają plac są prześliczne, typowy średniowieczny układ) i pomnik lwa z delfinami. Lew wygrał (o co chodzi z tym lwem i rybami? Żadnej informacji w necie i na miejscu).
Spokojna mieścina do zwiedzenia w jeden dzień. Dla starszych podejrzewam atrakcją może okazać się historia samego miasta, bo dużo ciekawych wątków (wiecie, te zaślubiny z morzem, muzeum ziemi puckiej, takie tam...). My mamy blisko, więc pewnie jeszcze nie raz tam wpadniemy. Żeby odsapnąć, bo cicho tam jak nigdy!







Udostępnij:

ABOUT THE AUTHOR

Hello We are OddThemes, Our name came from the fact that we are UNIQUE. We specialize in designing premium looking fully customizable highly responsive blogger templates. We at OddThemes do carry a philosophy that: Nothing Is Impossible

0 komentarze:

Prześlij komentarz